Genetycznie zmodyfikowane moskity pomogą zwalczyć malarię w Burkina Faso
10 tys. genetycznie zmodyfikowanych moskitów płci męskiej zostanie wypuszczonych w afrykańskiej wiosce Bana, w Burkina Faso. To część projektu naukowców z Imperial College w Londynie, który ma na celu zmniejszyć liczbę owadów przenoszących malarię. Projekt ten otrzymał fundusze na realizację w wysokości 70 mln dol. od fundacji Billa i Melindy Gatesów.
Projekt naukowców składa się z trzech faz. Do tej pory zrealizowano pierwszą – wypuszczono sterylne moskity, aby zbadać długość ich życia i obserwować ich rozprzestrzenianie się, a także interakcję z naturalną populacją tych owadów. Docelowo, w trzeciej fazie, insekty zostaną genetycznie zmodyfikowane za pomocą technologii gene drive w taki sposób, aby ich potomstwo również było płci męskiej. Działanie powinno spowodować radykalne zmniejszenie populacji, a także redukcję przypadków zachorowań, ponieważ to samice przenoszą chorobę. Naukowcy chcą też dowiedzieć się więcej o zwyczajach insektów i sposobach ich przemieszczania się.
Zmodyfikowane owady nie stanowią zagrożenia dla ludzi, nie są bardziej niebezpieczne niż naturalna populacja moskitów i nie mogą przekazywać ludziom przekształconych genów.
W 2017 r. w Burkina Faso odnotowano 9,8 mln przypadków malarii, a prawie 4 tys. z nich było śmiertelnych. Choroba ta jest największą przyczyną zgonów dzieci do 5 r.ż. Według Światowego Raportu dot. Malarii, przygotowanego przez Światową Organizację Zdrowia, w 2016 r. na całym świecie z powodu choroby zmarło ok. 445 tys. osób.