Podwójna gra gigantów przemysłu wydobywczego
Zanieczyszczenie powietrza, wynikające ze spalania paliw kopalnych, powoduje więcej zgonów niż palenie papierosów i skraca życie Europejczyka średnio o dwa lata. Z najnowszego raportu zamieszczonego w „European Health Journal” wynika, że zanieczyszczenie powietrza na Starym Kontynencie przyczynia się do ok. 800 tys. przedwczesnych zgonów. Co więcej, Europę dzieli „żelazna kurtyna zanieczyszczeń”, pozostałość po podziale politycznym sprzed 1989 r. Kraje Europy Wschodniej są znacznie bardziej zanieczyszczone niż zachodnia część kontynentu.
Tymczasem największe firmy z branży paliw kopalnych (BP, Royal Dutch Shell, ExxonMobil, Chevron i Total) wydają w sumie prawie 200 mln dol. rocznie, aby lobbować przeciwko polityce walki ze zmianami klimatycznymi. Często korzystają w celach propagandowych z mediów społecznościowych. Co więcej, celowo wprowadzają opinię publiczną w błąd, twierdząc, że wspierają wysiłki mające na celu łagodzenie zmian klimatu (kolejne prawie 200 mln dol. przeznaczane na ten cel), a zarazem intensywnie inwestują w wydobycie ropy i gazu. W 2019 r. firmy te przeznaczą na inwestycje 115 mld dol. Jedynie 3% tej sumy sfinansuje projekty związane z niską emisją zanieczyszczeń. Na kłamstwie oparta była również afera Volkswagena (tzw. Dieselgate) z 2015 r. Koncern montował w samochodach oprogramowanie pozwalające na manipulację pomiarami emisji spalin z układu wydechowego. Zawartość tlenku azotu w spalinach była nawet 40 razy wyższa niż podawana przez producenta. Kolejne testy wykazały, że podobne praktyki stosowali prawie wszyscy producenci samochodów z silnikiem diesla.
W Wielkiej Brytanii trwa dyskusja o planach rządu, dotyczących wydobycia gazu łupkowego metodą szczelinowania. Spowoduje to zanieczyszczenie środowiska dwutlenkiem węgla równe emisji zanieczyszczeń przez prawie 300 mln samochodów przez cały okres ich użytkowania. Przeciwko inicjatywie rządu jest Partia Pracy oraz brytyjscy ekolodzy. Rośnie również przekonanie, że branża paliw kopalnych powinna finansować walkę ze zmianami klimatycznymi, skoro sama się do nich przyczynia, powodując w Wielkiej Brytanii szkody w wysokości ok. 44 mld funtów rocznie. Wzywa do tego organizacja Przyjaciele Ziemi (FoEI), proponując wprowadzenie podatku od emisji CO₂, nakładanego na przedsiębiorstwa zanieczyszczające środowisko.