PL | EN

Dramatyczna sytuacja Ujgurów w Chinach

 

Rząd Szwecji zdecydował o przyznaniu statusu uchodźcy Ujgurom ubiegającym się o azyl. Ta mniejszość etniczna wyznaje islam, dlatego jest prześladowana w Chinach. W obozach reedukacyjnych w prowincji Sinciang przetrzymywanych jest ponad milion Ujgurów, którzy muszą zmierzyć się z represjami, torturami i naciskiem na wyrzeczenie się swojej religii. Nie mogą się tam modlić, ani zapuszczać brody, są zmuszani do jedzenia wieprzowiny, posługiwania się tylko językiem chińskim i śpiewania chińskiego hymnu. Więźniom odbiera się pożywienie na 24 godziny, trafiają również do izolatek i muszą okazać skruchę. Osoby, którym udało się wydostać, twierdzą, że represje mogą doprowadzić niektórych do samobójstwa. Chińskie władze oficjalnie podają, że prowadzą działania antyterrorystyczne.

Grupa ujgurskich naukowców oskarżyła chińskie władze o systematyczne łamanie praw człowieka oraz prowadzenie wojny kulturowej. Badacze zachęcają państwa muzułmańskie do wywierania presji na Chiny, aby położyły kres prześladowaniom. Oprócz Turcji żaden z większych krajów muzułmańskich nie potępił publicznie Państwa Środka za jego działania wobec Ujgurów i innych muzułmańskich mniejszości etnicznych. Ci twierdzą, że Pekin postrzega ich obecność jako przeszkodę w rozwoju gospodarczym i ekspansji na zachód przez flagową Inicjatywę Pasa i Szlaku, czyli Nowego Jedwabnego Szlaku. W styczniu 2019 r. Chiny uchwaliły ustawę, która ma doprowadzić do sekularyzacji islamu w ciągu pięciu lat oraz unifikacji mniejszości i zdominowania ich wartości przez kulturę Chińczyków Han.

Więcej informacji: SzwecjaChinyAzjaEuropa
Pozostałe wydania