Męska broda jako skutek ewolucji
Nad brzegami słonego jeziora Natron w Tanzanii, w okolicach nadal aktywnego wulkanu Ol Doinyo Lengai, naukowcy badają setki ludzkich śladów zachowanych w wulkanicznym błocie sprzed 13 000 lat. Ślady należą do 22–32 osób, a ich analiza ujawnia oparty na kryterium płciowym podział obowiązków w pracy, który wpłynął na rozwój populacji ludzkiej i prawdopodobnie miał swoje początki w epoce kamienia łupanego: kobiety były odpowiedzialne za zbieranie żywności (np. jadalnych korzeni), a mężczyźni – za ochronę grupy przed drapieżnikami. Część kobiet niosła małe dzieci.
Współcześni ludzie byli obecni w Europie co najmniej 46 000 lat temu – wynika z badań szczątków ludzkich i narzędzi znalezionych w jaskini Baczo Kiro w Bułgarii – co oznacza, że dzielili oni kontynent europejski z neandertalczykami nawet o kilka tysięcy lat dłużej, niż sądzono. Mieli zatem więcej możliwości wzajemnych interakcji i kontaktów kulturowych. W jaskini Baczo Kiro znaleziono ząb i cztery fragmenty kości należących do przedstawiciela homo sapiens. Archeolodzy trafili również na kamienne narzędzia i artefakty, takie jak wisiorki wykonane z zębów niedźwiedzia jaskiniowego.
Zarost na brodzie u mężczyzn może być skutkiem procesu ewolucyjnego mającego na celu ochronę przed ciosem w twarz podczas walki. Żuchwa, szczęka i gardło są lepiej chronione przed atakiem, ponieważ włosy potrafią przyjąć i rozproszyć część energii uderzenia. Podczas doświadczeń z kawałkami owczej skóry o różnej długości sierści, kawałki z najobfitszym owłosieniem amortyzowały prawie 30% więcej energii uderzenia niż pozostałe. Mężczyźni z brodami mogą mieć zatem przewagę w walce, większą szansę na przetrwanie i przekazanie swoich genów.