Wzrost poziomu wód w morzach przyspieszył
Wzrost poziomu wód w morzach przyspieszył. Jest to kolejny efekt ocieplenia klimatu. Do 2100 r. poziom ten ma podnieść się o ponad pół metra, co może zagrozić nadmorskim miastom.
Jak wynika z badań Proceedings of the National Academy of Science, do tej pory wzrost poziomu wód wynosił 3 mm w skali roku. Do końca stulecia tempo to ma się zwiększyć do 10 mm rocznie. Przyczyny są dwie: koncentracja gazów cieplarnianych, która zwiększa temperaturę wody, oraz topnienie lodowców na biegunach.
Mimo wzrostu poziomu wody w morzach, w 11 miastach na świecie może zabraknąć wody zdatnej do picia. Według przewidywań ONZ globalny popyt na nią przekroczy posiadane zasoby o 40 proc. już w 2030 r. Obecnie tylko 3 proc. wody na Ziemi nadaje się do spożycia. Do miast zagrożonych jej niedoborem organizacja zalicza: Sao Paulo, Bangalur, Pekin, Kair, Dżakartę i Stambuł, ale, co ciekawe, również: Londyn, Moskwę, Tokio, Miami i Meksyk.