Wszechświat rozszerza się szybciej. Nie wiadomo, dlaczego
Wszechświat rozszerza się szybciej, niż sądzili dotąd naukowcy, wynika z najnowszych badań. Stała Hubble’a, wartość opisująca tempo rozszerzania się wszechświata, została po raz pierwszy zmierzona za pomocą Teleskopu Kosmicznego Hubble’a oraz sprzętu naziemnego – teleskopów Kecka. Rezultaty badań komplikują rozumienie wszechświata w ramach standardowego modelu kosmologii. Liczne badania wykazały, że istnieje różnica między prędkością rozszerzania się wszechświata, mierzoną przy pomocy kosmicznych obiektów lokalnych, a prędkością mierzoną przy pomocy obiektów odległych od Ziemi. Badacze nie potrafią wyjaśnić tej rozbieżności.
Naukowcy odkryli potężną i bardzo starą galaktykę (mającą ok. 12,5 mld lat), w której nowe gwiazdy powstają 100 razy szybciej niż w Drodze Mlecznej. Odkrycie było możliwe dzięki teleskopowi Atacama Large Millimeter Array w Chile, który bada światło o długości fali ok. milimetra, pomiędzy promieniowaniem podczerwonym a falami radiowymi, które pochodzi od najzimniejszych obiektów we wszechświecie. W ten sposób można przebić się przez obłoki pyłu otaczające wielkie galaktyki, co nie jest możliwe podczas obserwacji w ultrafiolecie. W rezultacie te ogromne galaktyki są niedostatecznie reprezentowane – badacze uważają, że nie znaleziono jeszcze ok. 90% z nich.
Naukowcy poznali lokalizację procesu, znanego jako szybki wychwyt neutronów, dzięki któremu powstają bardzo ciężkie pierwiastki układu okresowego. W wyniku fuzji dwóch gwiazd neutronowych powstał stront, pierwiastek występujący naturalnie w glebie i niektórych minerałach. „To ostatni etap dziesięcioleci pościgu za ustaleniem pochodzenia pierwiastków” – powiedział lider badań Darach Watson z Uniwersytetu Kopenhaskiego.