Interfejs mózg–komputer oraz algorytm Vocalis Health
Dwie mikroelektrody umieszczone w korze ruchowej w płacie czołowym mózgu całkowicie sparaliżowanego pacjenta, który nie mówi ani nie porusza oczami, umożliwiły mu komunikację z otoczeniem za pomocą interfejsu mózg–komputer (BCI). W ciągu dwóch lat pacjent naukowców z Wyss Center for Bio and Neuroengineering w Genewie nauczył się, jak generować aktywność mózgu, która może być dekodowana przez model uczenia maszynowego w czasie rzeczywistym, co pozwala na udzielenie odpowiedzi „tak” lub „nie” za pomocą myśli.
Zdaniem międzynarodowego zespołu ekspertów bezprzewodowy, biodegradowalny czujnik na bazie krzemu może umożliwić lekarzom monitorowanie zmian w chemii mózgu bez konieczności przeprowadzenia drugiej operacji w celu usunięcia implantu. W prawie bezinwazyjnym doświadczeniu przeprowadzonym na myszach naukowcy umieścili bezprzewodowe, biodegradowalne urządzenie w głęboko położonym obszarze mózgów zwierząt. Czujnik zebrał dane na temat poziomu dopaminy, pH, temperatury i elektrofizjologii, a potem nieszkodliwie rozpuścił się w organizmie.
Naukowcy z kliniki Mayo w Stanach Zjednoczonych opracowali „narzędzie do badań przesiewowych” – algorytm Vocalis Health – aby identyfikować osoby szczególnie narażone na zawał serca i mogące wymagać ścisłego monitorowania. Zdaniem badaczy ludzie, którzy mają wysoki głos, są 2,6 razy bardziej narażeni na poważne problemy z sercem związane z zatkanymi tętnicami. Podczas doświadczeń oraz dzięki zastosowaniu AI i uczenia maszynowego naukowcy opracowali sześć cech głosu ludzkiego powiązanych z chorobą wieńcową.