Brak wody a konieczność dbania o higienę
82% wiejskich gospodarstw domowych w Indiach nie ma dostępu do bieżącej wody. Rząd indyjski zaplanował wydanie 50 mld dol. na doprowadzenie wody do każdego gospodarstwa do 2024 r. oraz wyznaczył limit zużycia średnio 55 l wody na mieszkańca dziennie. Jednak takie rozwiązanie ma swoje ograniczenia, ponieważ potrzeby człowieka są większe (podczas wzięcia prysznica zużywa się ok. 55 l wody). Woda nie będzie również dystrybuowana równomiernie (część osób wykorzysta jej więcej, a do pozostałych, podłączonych do to tej samej rury, trafi mniej). Ponadto nie wszystkie podłączone gospodarstwa będą miały dostęp do wody przez całą dobę, a niektóre nawet nie codziennie.
Na świecie 780 mln ludzi nie ma możliwości mycia rąk przez zalecane 20 sek., aby zachować środki bezpieczeństwa związane z koronawirusem, z powodu braku odpowiedniego dostępu do infrastruktury sanitarnej. W takiej sytuacji znajdują się osoby ubiegające się o azyl, miliony ludzi mieszkających w obozach dla uchodźców w Europie i na Bliskim Wschodzie oraz w schroniskach dla bezdomnych. Nawahowie, największe plemię indiańskie Ameryki Północnej, liczące 300 tys. osób, zostali pozbawieni wystarczających ilości wody w wyniku działającego na ich terenach przemysłu górniczego.
Mieszkańcy północnego Nepalu opuszczają swoje wioski w związku z ocieplaniem się klimatu w Himalajach, co skutkuje suszą i brakiem żywności. Gleba jest jałowa i brakuje miejsca do wypasania jaków. Rosnące temperatury sprzyjają rozwojowi komarów, które mogą przenosić wirusa dengi i malarię. Naukowcy szacują, że liczba imigrantów, opuszczających swoje domy w związku ze zmianami klimatycznymi, może wynieść miliard osób do końca XXI w. Mieszkańcy Azji Południowej są jednymi z najbardziej narażonych na skutki ocieplenia klimatu. Ekstremalne upały mogą znacznie obniżyć standard życia 800 mln ludzi w tym regionie. Co najmniej jedna trzecia himalajskich lodowców zniknie do końca obecnego stulecia, nawet jeżeli zostaną spełnione najsurowsze założenia mające na celu złagodzenie skutków zmian klimatycznych na świecie. Ponadto woda z topniejących lodowców wzbiera gwałtownie w jeziorach górskich, grożąc zalaniem położonym niżej wioskom.