Prześladowania Hindusów w Bangladeszu oraz preferencje rasowe na uczelniach w USA

Mieszkający w Bangladeszu Hindusi są postrzegani jako sojusznicy byłej premierki Sheikh Hasiny Wajed, która po protestach ludności uciekła do Indii w sierpniu br. Jej rząd był tradycyjnie uważany za sprzyjający Hindusom, stanowiącym ok. 10% ludności Bangladeszu. Obecnie, podczas zdarzeń wywoływanych przez muzułmanów, niszczy się hinduskie domy i świątynie oraz stosuje przemoc wobec mniejszości hinduskiej. Ponadto bangladeskim Hindusom zagraża kampania dezinformacyjna prowadzona w Indiach, uważanych za stronę wspierającą władzę Sheikh Hasiny. Wg dochodzenia bangladeskiej organizacji Rumor Scanner od sierpnia do grudnia br. kilkadziesiąt indyjskich podmiotów medialnych rozpowszechniło co najmniej 13 fałszywych doniesień na temat Bangladeszu.

W USA grupa Students for Fair Admissions (SFFA), która sprzeciwia się stosowaniu preferencji rasowych w rekrutacji na studia, pozwała Akademię Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych oraz Departament Obrony USA, aby zakończyć tę praktykę we wszystkich instytucjach szkolnictwa wyższego. Grupa powołuje się na decyzję Sądu Najwyższego z ub.r., który odrzucił rasowo świadome działania afirmatywne podczas rekrutacji na studia, orzekając w sprawach wniesionych przez SFFA przeciwko Uniwersytetowi Harvarda i Uniwersytetowi Karoliny Północnej w Chapel Hill. Sąd Najwyższy uczynił jednak wyjątek dla akademii wojskowych – Departament Obrony USA od lat utrzymuje, że zróżnicowany rasowo korpus oficerski, odzwierciedlający stan w siłach zbrojnych, jest ważny dla bezpieczeństwa narodowego kraju.