"Zielone ludziki"
Pojawiły się na Krymie pod koniec lutego. Byli dobrze uzbrojeni i wyposażeni. W rosyjskich mundurach, ale bez żadnych oznaczeń identyfikacyjnych. Zajęli kluczowe miejsca na krymskim półwyspie, w tym blokowali ukraińskie jednostki wojskowe.
Prezydent Władimir Putin początkowo zaprzeczał udziałowi rosyjskich żołnierzy w działaniach na Krymie. Dopiero po pewnym czasie przyznał oficjalnie, że oddziały rosyjskie przeprowadziły operację militarną podczas aneksji Krymu.
Na filmie z dnia 4 marca 2014 r. widać rosyjskich żołnierzy w pobliżu ukraińskiej jednostki: