PL | EN

Zbrodnie przeciwko ludzkości

Alberto Fujimori został skazany za porwania, morderstwa i korupcję. 3 listopada 1991 r., za jego prezydentury, mieszkańcy zorganizowali imprezę na pierwszym piętrze budynku w Barrios Altos, jednej z biedniejszych dzielnic w Limie. O 23.30 sześciu uzbrojonych mężczyzn weszło do lokalu i bez wyjaśnienia zastrzeliło 15 osób, które podejrzewano o powiązania z grupą terrorystyczną Świetlisty Szlak. Wśród ofiar był ośmioletni chłopiec, a cztery inne osoby zostały ranne. Napastnicy zostali zidentyfikowani jako członkowie Grupy Colina, paramilitarnego oddziału Sił Zbrojnych Peru. Okazało się, że chcieli zaatakować terrorystów, ale pomylili piętra. 18 lipca 1992 r., dwa dni po eksplozji bomby w Limie, członkowie Grupy Colina wdarli się na teren Narodowego Uniwersytetu Edukacyjnego Enrique Guzmána y Valle (znanego jako La Cantuta) i na podstawie donosów wytypowali ośmiu studentów i profesora, których podejrzewano o dokonanie zamachu. Następnie porwali ich, torturowali i zabili. Wojskowi wykonywali polecenia Vladimiro Montesinosa, szefa Narodowego Urzędu Wywiadu i doradcy prezydenta Fujimoriego. Najwyższa Rada Sprawiedliwości Wojskowej skazała 10 osób z tej grupy na kary od roku do 20 lat więzienia. W 1995 r. skazani wyszli jednak na wolność na mocy amnestii. Kiedy Alberto Fujimori stanął przed sądem w Peru, udowodniono, że wiedział o planach przeprowadzenia akcji oraz zlecił wojskowym porwanie swoich krytyków – dziennikarza Gustavo Gorritiego i biznesmena Samuela Dyera Ampudii – za co został skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności. W innych sprawach sądowych, które toczyły się przeciwko byłemu prezydentowi, adwokaci dowiedli, że Fujimori zdefraudował 15 mln dol. z państwowej kasy, wręczał łapówki dziennikarzom i politykom, zakładał podsłuchy telefoniczne oraz przeznaczył środki Sił Zbrojnych i Wywiadu Narodowego na finansowanie dzienników, które wspierały jego kandydaturę w następnych wyborach prezydenckich. Kazał też jednemu żołnierzowi podszyć się pod prokuratora i napaść na dom Trinidad Becerry, żony swojego byłego doradcy, Vladimiro Montesinosa, żeby pozbyć się tzw. vladvideos.