PL | EN

Działania wojenne

W Artemiwśku w lipcu 2014 r. znajdowała się baza znanego batalionu ochotniczego Donbas. Wtedy często nie było wiadomo, jak przebiega linia frontu. – Trwały aktywne działania bojowe z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu, w tym artylerii i lotnictwa. Jechałeś na przykład z Artemiwśka do Łysyczańska, bo ukraińskie media napisały, że to miasto zostało już wyzwolone, i nagle znajdowałeś się w pułapce – jakiś most wysadzony, droga którą przyjechałeś wyjechać już nie możesz, wojskowi każą ci czekać na poboczu drogi, w którą celują z działek przeciwlotniczych (Popasna), zaczyna się ostrzał za drzewami, bo kontratakują bojownicy. A kiedy w końcu docierasz do Debalcewe, to zatrzymują cię przed miastem ukraińscy żołnierze, patrząc na ciebie jak na idiotę i ty rozumiesz dlaczego – wokół na polach rozwinięte baterie haubic i innej artylerii, słychać wystrzały, a w oddali widać dym od eksplozji. Najbardziej dziwiło to, że kiedy wracałeś do Artemiwśka, tam życie toczyło się normalnie, na ile to było możliwe. Siedziałeś w ogródku knajpy, zamawiając kolejne butelki wina szampańskiego artemiwskiego, wsłuchując się w odgłosy artyleryjskich wybuchów, dobiegających z okolic. Na zdjęciach okolice Lysyczańska i miejscowość Popasna