Przyszłość naszych ubrań. Czy zrównoważona moda stanie się standardem?
Branża tekstylna zatrudnia ponad 300 mln ludzi w całym światowym łańcuchu dostaw i jednocześnie odpowiada za 10% światowej emisji gazów cieplarnianych. Wiele z wyprodukowanych co roku ubrań ląduje w koszach albo są traktowane jako odpady, jeśli nie zostaną sprzedane w sklepach. W dzisiejszym odcinku Outriders Podcast pochylimy się nad sprawą rynku mody.
Transkrypcja wygenerowana automatycznie przez sztuczna inteligencję
Jakub Górnicki [00:00:00] Słuchasz Outriders Podcast, podcastu o świecie, w którym opowiadam o międzynarodowych wydarzeniach wpływających na naszą rzeczywistość. Branża tekstylna zatrudnia ponad 300 milionów ludzi w całym światowym łańcuchu dostaw i jednocześnie odpowiada za 10% światowej emisji gazów cieplarnianych. To więcej niż międzynarodowe przeloty i cała żegluga na świecie. Wiele z wyprodukowanych co roku ubrań ląduje w koszach albo są traktowane jako odpady, jeśli nie zostaną sprzedane w sklepach. W dzisiejszym odcinku Outriders Podcast pochylimy się nad tymi T-shirtami, które zalegają w niejednej szafie. Według raportu Zrównoważony Rynek Modowy, który został przygotowany przez Global Compact Network Poland, organizacje ONZ oraz Instytut Zrównoważonego Rozwoju Środowiska, w samej Unii Europejskiej rocznie zbiera się ponad dwa miliony ton odzieży i wyrobów włókienniczych w celu recyklingu albo sprzedaży na rynku wtórnym, na całym świecie. To blisko 40% wyrobów wprowadzonych na unijny rynek.
Jakub Górnicki [00:01:50] Popularność platform internetowych, na których można kupować i sprzedawać rzeczy z drugiej ręki, wpłynęła na konsumentów. O rozwój drugiego obiegu zapytaliśmy dr Magdaleną Płonkę z Międzynarodowej Szkoły Kostiumu, Grafiki i Projektowania Ubioru, a także autorkę książki o etyce w modzie.
Dr Magdalena Płonka [00:02:11] Na pewno pierwsze były takie tanie second handy, a potem powstały serwisy, które są mniej narażone na pewnego rodzaju ostracyzm. To znaczy się nie wstyd jest tam wystawiać swoje rzeczy bądź kupować rzeczy, a już na pewno nie serwisy, gdzie można kupić bardzo ekskluzywną odzież. Ja sama z nich korzystam, gdzie cena jest dosłownie ułamkiem tego, za co pierwotnie te rzeczy były sprzedawane w ekskluzywnych salonach w Paryżu na przykład. I to jest. Trzeba przyznać, że to jest takie bardzo satysfakcjonujące polowanie konsumenckie.
Jakub Górnicki [00:02:47] Katarzyna Zajączkowski ekspertka ds. zrównoważonej mody, autorka podcastu i książki Odpowiedzialna moda i ekspertka Okrągłego Stołu dla Zrównoważonej Mody propozycjami ONZ zwraca uwagę, że zubożenie społeczne pozwoliło rozwinąć się rynkowi drugiego obiegu w modzie, a używane rzeczy sprzedają także duże portale internetowe zajmującej się modą pierwszego obiegu.
Katarzyna Zajączkowska [00:03:09] Jedna motywacja to jest taka czysto ideologiczna, druga myśl, która będzie nabierała siły, to jest ta ekonomiczna, ponieważ ubożyjemy dzięki inflacji albo za jej sprawą. I tak naprawdę teraz te wybory drugiego obiegu są często podyktowane takim po prostu rozsądnym liczeniem wszystkich wydatków. Mamy też coraz więcej możliwości, żeby sięgać po drugi obieg, bo rozwijają się platformy, więc to nie trzeba się przekopywać przez te góry czaso średnio przyjemnych rzeczy.
Jakub Górnicki [00:03:50] Moda drugiego obiegu, rozwijająca się jeszcze przed czasami inflacji i wysokich cen u konsumentów, wynika jednak ze zmian kulturowych i promocji tego, co nazywamy gospodarką cyrkularną. Konsumenci od dłuższego czasu mają świadomość na temat zrównoważonych zakupów, a unijne regulacje mają im w tym pomóc.
Dr Magdalena Płonka [00:04:10] To znaczy się, ja widzę niezależnie od kryzysu tendencję wzrostową. Wydaje mi się, że ona wynika bardziej ze zmian kulturowych i nastawienia do tego typu modelu biznesowego i również do promocji gospodarki cyrkularnej przez Unię Europejską, która ma w tej chwili agendę, żeby zdecydowanie przestawić model biznesu i produkcji na właśnie gospodarkę cyrkularną, a w obecnej chwili mamy gospodarkę linearną, czyli wszystko trafia do kosza, natomiast w ramach gospodarki cyrkularnej ten produkt ma pozostać prawie że na zawsze w obiegu.
Jakub Górnicki [00:04:40] Jak mówi dr Płonka, zmienił się stosunek konsumentów do rzeczy używanych. Kiedyś rzeczy używane nosili ludzie biedni. W tej chwili rzeczy używane noszą wszyscy.
Dr Magdalena Płonka [00:04:50] Większość osób powoli zaczyna zdawać sobie coraz bardziej sprawę z tego, jakie są wyzwania związane z obecnym systemem mody i wiedzą już częściowo, jakie są założenia takiego zrównoważonego modelu. Natomiast nie potrafią go aplikować, a już w ogóle na samym końcu jest zastosowanie tego systemu wartości, o którym się gdzieś tam dowiedzieli podczas zakupów, czyli przełożenie tej świadomości, o której Pan ewentualnie wspomniał na Pana czyny.
Jakub Górnicki [00:05:18] Innym aspektem popularności tej mody jest rzeczą zmęczenie i chęć pozbycia się zbędnych przedmiotów. Jak podkreśla Katarzyna Zajączkowski.
Katarzyna Zajączkowska [00:05:27] Tak, to jest biznes, który się mocno rozwija, ale też myślę, że widać to po sukcesach takich programów albo też takich profili czy platform, albo raczej osób, które zajmują się czymś, co ma ładną nazwę decluttering, a my to pewnie nazwalibyśmy odwracaniem. Więc narasta też coś, co opisano jako rzeczy zmęczenie, czyli to, że dzisiaj sprzedajemy, że czyścimy nasze domy. To się zaczęło w pandemii, ale to nas nie opuściło, przynajmniej nie wszystkich nas, ponieważ jesteśmy regularnie przebodźcowani i też zasypani różnymi przedmiotami, nie tylko odzieżą, ale przepełnione szafy to jest jakiś symbol takiego konsumpcyjnego szaleństwa ostatnich dekad. Więc myślę, że pozbywając się rzeczy, wrzucając je gdzieś z powrotem do tego drugiego obiegu, z jednej strony uwalniamy trochę tej przestrzeni, a z drugiej przychodzi pewnie dla nas, na nas taka refleksja jak te rzeczy szybko tracą na wartości.
Jakub Górnicki [00:06:25] Jednym przykładem oddolnych inicjatyw mody drugiego obiegu jest przykład poznańskiej PO:DZIELNI free shopu, w których można przenieść i zabrać rzeczy, które mogą się jeszcze przydać. Powstała na bazie GIF boxów szaf, które były rozstawione na terenie miasta, z których korzystało dziennie blisko 100 osób. Spółdzielnia wynajętym już od miasta lokalu powstała na poznańskim Łazarzu w 2018 roku. Lokalni aktywiści zainteresowani ruchami zero waste także zrównoważoną modą, zachęceni postanowili stworzyć Centrum Inicjatyw Lokalnych. Katarzyna Wągrowska, edukatorka ruchu Zero Waste, a także autorka bloga Kasia Ograniczam Się i współzałożycielka Podzielni wyjaśniła nam, w jaki sposób działają i kto ich odwiedza we Free Shopie.
Kasia Wągrowska [00:07:06] Wyposażyliśmy go przy pomocy poznaniaków, poznanianek, którzy byli chętni wpłacić nam coś na zrzutkę. No i działamy. Tak działamy od 2018 roku jako taki sklep, w którym jest wszystko za darmo. Określam go go jako free shop, więc sklep, do którego można i przynosić rzeczy i bezgotówkowo zabrać coś dla siebie, coś co jest nam przydatne. My mieliśmy w założeniach, że odbiorcą Podzieleni będą osoby takie jak ja, jak założycielki spółdzielni, również jej założyciele, czyli osoby, które mają taką trochę większą zajawkę na bycie eko i zero waste, czyli ograniczania odpadów i nie kupowania w galeriach handlowych. Natomiast doświadczenie pokazało, że oprócz nas bardzo dużą grupą odbiorców w dzisiejszych czasach są tak osoby, które mają dużą rodzinę, przychodzą z całymi rodzinami do nas ze swoimi dziećmi i wyszukują dla siebie ubrania, różne inne przydatne artykuły. Są to osoby w kryzysie bezdomności również są to po prostu nasi stali codziennie bywalcy, którzy specjalnie mogą skorzystać jak sklepu. Czyli to jest dla nich takie jakby trochę włączające w ten taki zwykły, normalny nurt życia społecznego. Ja myślę.
Jakub Górnicki [00:08:20] Tymczasem 100 miliardów dolarów to tyle wynosi wartość rocznych strat materiałowych z powodu niepełnego wykorzystania w samej Unii Europejskiej, a między 25 a 40% wykorzystanych w fabrykach tkanin pozostaje niesprzedane lub stają się odpadem. Żeby zmniejszyć te alarmujące kwoty i liczby, Komisja Europejska wprowadziła strategię, która zakłada, że do 2030 roku większość wyrobów włókienniczych wprowadzonych na rynek europejski będzie cechowała się trwałością, nadawała się do recyklingu, pozostawała wolna od niebezpiecznych substancji, a ich produkcja. Odbywało się będzie z poszanowaniem środowiska i w sposób etyczny.
Katarzyna Zajączkowska [00:08:56] Po pierwsze producenci będą odpowiedzialni za ilość wyprodukowanych rzeczy i będą musieli wprowadzić je z powrotem do obiegu albo tak naprawdę posprzątać po sobie. Ale też takie regulacje, które mówią o tym, że Unia Europejska przymierza się do zakazu sprzedaży na terenie Unii rzeczy, które są wynikiem albo mogą mieć, mogą być wynikiem takiej niewolniczej pracy ludzkiej i tym sposobem byłaby szansa, żebyśmy wreszcie nie zastanawiali się, czy np. kupując chiński T-shirt nie kupujemy go od producenta, który zlecił to figurą i tak naprawdę został wykonany w tych obozach pracy dla mniejszości Ujgurów i Burek, Więc nie mówiąc już o jakichś takich nie szczelnych łańcuchach dostaw i takim braku transparentności, bo to wszystko, co w modzie nie działa na poziomie ekologicznym i etycznym, to skutek tego, że my tak mało wiemy o tym, skąd pochodzą nasze ubrania. A więc kolejny pomysł regulacji to jest ten Cyfrowy Paszport Produktu. Dzięki temu moglibyśmy widzieć i wiedzieć coś więcej niż tylko jaki jest skład materiału i gdzie został wyprodukowany.
Jakub Górnicki [00:10:08] Zmiany w prawie są niezbędne, bowiem obecnie Europejczycy kupują co roku prawie 26 kilogramów, a wyrzucają około 11 kilogramów tekstyliów. Ubrania używane mogą być eksportowane poza UE, ale prawie 90 procent z nich jest głównie spalane lub składowane na wysypiskach śmieci, według raportu Global Compact Network Poland. Czy etyka i moda mogą iść w parze. Znajomość zmian klimatu jest powszechnie znana, ale według dr Płonki nie za tym idą czyny konsumentów.
Dr Magdalena Płonka [00:10:43] To jest fakt, który jest w tej chwili przyjęty już przez część społeczeństwa, ale nadal ono nie zmienia swoich nawyków, bo jest im tak wygodnie. Nie potrafi jeszcze wdrożyć pewnej ekologicznej dyscypliny w swoim życiu, a przez drugą część społeczeństwa i konsumentów jest całkowicie ignorowany. Są tego nieświadomi albo go wypierają. To jest tzw. efekt, mechanizm neutralizacji. On został zauważony już w latach 50 tych, natomiast zaczęto o nim poważnie pisać w pismach akademickich około 20 lat temu. Od dziesięciu lat coraz częściej to zachowań neutralizacji jest wplatane w artykuły dotyczące właśnie systemu. Zdecydowana większość w ogóle konsumentów stosuje neutralizację przy wyjaśnianiu i racjonalizowania swoich nieetycznych zachowań bądź też nie ekologicznych zachowań.
Jakub Górnicki [00:11:30] Jak twierdzi dr Płonka, pomimo ograniczonych zasobów naturalnych, konsumenci nie chcą płacić za ich ochroną i za lepszą, bardziej odpowiedzialną modę. Dopóki więc firmy nie podniosą zdecydowanie jakości swoich wyrobów i jednocześnie cen, za nie pokutować, będzie model bardzo krótkiego terminu ważności ubrań. Jednak moda i etyka według Katarzyny Wągrowskiej, z PODZIELNI i bloga Kasia Ograniczam Się ma szansę być blisko siebie i iść ramię w ramię, zakładając, że nie produkujemy nadmiernej ilości tekstyliów.
Kasia Wągrowska [00:12:00] To też jest jakaś alternatywa i jakaś droga zburzenia jakiegoś konstruktu, który wydaje nam się czymś stałym nie do zmiany i jakimś panującym porządkiem. Wcale tak być nie musi. Możemy te modele zdefiniować, możemy je sobie wymyślać dla siebie na nowo, tak jak nam pasuje, w zgodzie z naszymi wartościami, jednocześnie nie rezygnując z siebie z pokazywania właśnie tej naszej osobowości poprzez ubrania. Bo te ubrania jednak to nam trochę dają, w sensie w tym nam trochę pomagają, nie? No więc tak, myślę, że ta moda może być trochę bardziej etyczna i odpowiedzialna. Tylko bez tej nowej produkcji.
Jakub Górnicki [00:12:47] O nie ekologicznych materiałach i ich wpływie na środowisko. Cztery najbardziej szkodliwe materiały odzieżowe z największym impaktem środowiskowym na świecie to skóra, wełna, bawełna i jedwab, z czego jedwab bije rekordy nieekologiczne na świecie i rozwiewa mity na temat ekologicznych produktów biodegradowalnych.
Dr Magdalena Płonka [00:13:06] Jak się wprowadza w błąd zarówno środowiska akademickie czy konsumentów, że materiały naturalne są eko, bo szybko rekompensują. Od kiedy fakt, że coś szybko powstaje, sprawia, że coś jest eko? Na tej samej zasadzie pani Magda i pan Jakub również są eko. Niezależnie co w życiu robimy, jaki lifestyle uprawiamy, ponieważ na koniec ulegniemy biodegradacji, to jesteśmy eko. To jest kompletna bzdura. To, że poliester, że np. bluzka bawełniana szybciej ulegnie biodegradacji niż poliester, nie sprawia, że zostanie wymazany i zneutralizowane cały poprzedni negatywny proces produkcji, który był dokonany w przypadku bluzki właśnie naturalnej. Gdy degradacja jest już tylko i mierzenie okresu biodegradacji jest już tylko zarządzaniem dokonaną na środowisku krzywdą. Już ta największa krzywda to 80 i tak to środowiskowego według wszystkich badań naukowych jest zawsze wykonane na etapie dziewiczej produkcji i nic nie jest w stanie tego potem już zrównoważyć. Czy coś kompostu jemy czy nie, kompost jemy to 80% krzywdy ziemi zostało już wykonane wcześniej. Przy wytworzeniu danej bluzki.
Jakub Górnicki [00:14:13] Okazuje się, że ropopochodnych. Poliester, z którego wytwarzanych jest dużo tekstyliów ma według wskaźników LCI labor cost index, czyli kosztu wytworzenia danego produktu zdecydowanie mniejszy wpływ na środowisko niż ekologiczna skądinąd wełna, prócz tego, że biodegradujące dłużej, jest zdecydowanie bardziej ekologiczny niż wełna. Skąd taka sytuacja.
Dr Magdalena Płonka [00:14:34] W przypadku takiego poliestru? Mamy owszem produkt pochodny, np. który przyjeżdża surowiec do fabryki i następnie dodawane są do niego różne inne substancje sztuczne, dzięki którym możemy wytworzyć tzw. masę termoelastyczną, która jest z kolei wciskana przez dysze rolnicze przez takie sitko, gdzie z drugiej strony wychodzą wychodzi nam takie spaghetti, które się nazywa włóknem. Później możemy je obrobić na różne sposoby gorącym, zimnym powietrzem, szczotkować także ono jest np. suszone albo jest śliskie, błyszczące. Możemy zrobić z nim co chcemy, że ono ma różne właściwości, takie ergonomiczne i estetyczne. I z tego mamy bluzkę, załóżmy z poliestru.
Jakub Górnicki [00:15:13] Produkt z wełny zakłada konieczność wyhodowania zwierząt wydzielające metan, które potrzebują odpowiedniego obszaru, co również wpływa na impact środowiskowy. Dr Płonka zwraca uwagę, że w wypadku produktów z wełny dochodzi do faktu, o którym konsumenci nie wiedzą.
Dr Magdalena Płonka [00:15:28] Że żeby doprowadzić włókno wełny do takiej znośnej formy, że ona nie jest żadna, nie jest gryzący, że nie ma koloru brunatno kremowego, musimy taką wełnę prać kilkakrotnie od barwić. Proces w ogóle całej cywilizacji, czyli opuszczenia, pozbawienia wełny tego charakterystycznego zapachu, też jest bardzo dla środowiska obciążające. To są kąpiele w ogromnych ilościach wody, która jest podgrzewana w specjalnych maszynach w fabryce. Czyli zużycie wody już tutaj powoduje bardzo wysoki impact środowiskowy. Chemia, która jest potrzebna do odpuszczania, do obróbki, do procesowania wełny. To jest kolejny impakt środowiskowy i kolejna cegiełka negatywna, która się przekłada na tą ocenę środowiskową na tzw. LCI tego włókna.
Jakub Górnicki [00:16:20] Ekspertki wskazują, że sposobem na rozwiązanie problemów związanych z nadmiarem ubrani są klasycznie oddolne zachowania konsumenckie, zarówno te związane z głosowaniem na wybrane partie polityczne, jak i edukacja.
Dr Magdalena Płonka [00:16:35] Ja tutaj też widzę szansę na uzdrowienie systemu poprzez głosowanie na odpowiednie frakcje polityczne, bo w tej chwili ekosystem to jest wszystko, proszę państwa, nieważne jaką mamy modę na martwej planecie, nie ma mody i nie będziemy mieli o czym dyskutować. Nie będzie podcastu, bo będziemy walczyć o przetrwanie.
Katarzyna Zajączkowska [00:16:52] Wydaje mi się, że edukacja to jest jakaś absolutnie kluczowa sprawa i bardzo, bardzo mi zależy na tym, żeby tak zwany zwykły człowiek wiedział jak najwięcej o tej branży, bo wydaje mi się, że nie jesteśmy jednak z natury tak nieczuli na krzywdę ludzi czy zwierząt, żeby pewne fakty móc ignorować.
Jakub Górnicki [00:17:13] Decyzje konsumenckie są więc sygnałem motywującym albo demotywującym dla producentów, którzy dokonują wysiłków w zmiany swojego systemu, swojego modelu produkcji. A od wyboru na sklepowych półkach zależy, jak szybko ta zmiana będzie miała miejsce. Na zakończenie zachęcam Was do przemyślenia Waszych własnych zachowań zakupowych.
Jakub Górnicki [00:17:42] To był 64 odcinek, jest Outriders Podcast. Na kolejny zapraszamy już wkrótce. Tradycyjnie zapraszam też w imieniu Anny Górnickiej i Grzegorza Kurkę na piątkowe wydanie magazynu Outriders, które wędruje na Wasze skrzynki e-mail o godzinie ósmej rano. Zapisać możecie się na naszej stronie. Dzisiejszy odcinek produkowała Zuzanna Olejniczak. Realizowała Justyna Godz z Sounds and Stories, ja bardzo serdecznie dziękuję. Kuba Górnicki Do widzenia.