PL | EN

Zapiski z Afganistanu #6

W zakładzie fryzjerskim w Kabulu: „Ludzie zaczynają zapuszczać brody”

Podczas pierwszych rządów talibów w latach 1996–2001 ich surowy kodeks określający zasady ubioru i wyglądu nakazywał kobietom zakrywanie całego ciała i noszenie burki, a mężczyznom zakazywał obcinania brody.

Zapiski z Afganistanu to korespondencja przygotowywana przez zespół afgańskich dziennikarzy, którzy relacjonują dla Outriders codzienne życie w Afganistanie od czasu, gdy 15 sierpnia 2021 r. talibowie wkroczyli do Kabulu.

KABUL, Afganistan
Hamid Javani to 20-letni fryzjer, który prowadzi salon fryzjerski w Kabulu. Obcinając klientowi brodę maszynką elektryczną, wyjaśnia, że ​​ma teraz „bardzo niewielu gości”.
 

Zakaz golenia brody był jedną z norm surowego kodeksu określającego zasady ubioru i wyglądu obowiązującego podczas poprzednich rządów talibów. Opierali oni ten zakaz na przekonaniu, że prorok Mahomet nosił brodę.

Talibowie nie tylko zmieniają zasady rządzenia w Afganistanie, lecz także wygląd jego mieszkańców. 

Podczas pierwszego okresu swych rządów w latach 1996–2001 kazali mężczyznom zapuszczać brody i unikać noszenia „zachodnich ubrań”.

Wracając do władzy, talibowie właśnie otworzyli Ministerstwo Modlitwy i Przewodnictwa oraz Promocji Cnót i Zapobiegania Występkom. To instytucja, której policja karała w przeszłości działalność rozrywkową: słuchanie muzyki, tańczenie i noszenie strojów, które nie były dostosowane do ich surowych zasad dotyczących ubioru, czyli zakrywania całego ciała i twarzy burką w przypadku kobiet oraz noszenia odpowiednio długich bród w przypadku mężczyzn.

Paradoksalnie nowe ministerstwo mieści się w dawnym budynku Ministerstwa ds. Kobiet w Kabulu, które właśnie zamknięto.

Klienci obawiają się o przyszłość, a fryzjer Hamid Javani walczy o utrzymanie swojego małego salonu. Mówi, że zanim talibowie przejęli kontrolę nad krajem, mógł zarobić 200–300 dol. miesięcznie. Teraz planuje zamknąć biznes, aby uniknąć dalszych strat.

 

Dla Afgańczyków wizyta u fryzjera może kosztować więcej niż określona suma pieniężna. Wygląd może narazić ich na niebezpieczeństwo.

Tymczasem w Afganistanie rośnie bezrobocie. Właściciele małych firm, takich jak ta młodego fryzjera, rozważają zamknięcie biznesów i opuszczenie kraju.