PL | EN

Kanaty – starożytne rozwiązanie doprowadzające wodę na irańską pustynię

Zamieszkujący suche tereny prowincji Jazd irańscy rolnicy od prawie trzech tysiącleci używają podziemnych tuneli do nawadniania pól. Czy ta starożytna technika przetrwa wpływ zmian klimatycznych?


Zdjęcia i tekst:  Fatimah Hossaini
Edycja:  Sharif Safi

 

Charanagh, Iran. Wzdłuż czerwonawej, gruntowej drogi w Charanagh – wiejskim obszarze w irańskim regionie Jazd – Mohammad Reza Ghaffari, irański rolnik, przekopuje motyką poletko marchwi. Jazd, jedna z 31 prowincji Iranu, znajduje się w centrum kraju – w oazie położonej między dwiema pustyniami.

 

Uprawa warzyw na tym obszarze jest możliwa dzięki pomysłowemu systemowi podziemnych kanałów, under the desert które od 3 tys. lat transportują wodę pod powierzchnią irańskiej pustyni. Kanały te to tzw. kanaty.

Podobnie jak na innych suchych terenach Azji Zachodniej, w Iranie większość deszczówki wyparowuje. Dlatego starożytni mieszkańcy tego regionu odkryli podziemny sposób na jej gromadzenie i transport.

Kanaty, zwane w Iranie także „kariz”, to starożytny system transportu wody z głębi ziemi na powierzchnię. Używany jest do kierowania wody w odpowiednie miejsca i zarządzania nią w celach rolniczych oraz na potrzeby gospodarstwa domowego.

Akwedukty wkopane są głęboko w ziemię i łączą mniejsze studnie ze studnią matką. Studnie macierzyste stanowią zazwyczaj podziemne źródło wody.

Zmiany klimatu i nieplanowane budowy nowoczesnych studni również mają jednak negatywny wpływ na ten suchy obszar świata, gdzie niedobór wody jest poważnym problemem. Niektóre kanaty wysychają.

Rolnik Reza Ghaffari mówi, że w ciągu ostatnich dwóch lat zbiory marchwi drastycznie spadły. „W poprzednich latach zbieraliśmy też bawełnę i pszenicę, ale teraz większość ziem zamieniła się w pustynię” – dodaje. Zmiany klimatyczne wyczerpały wody kanatu w Charanagh.

Hossain Ahmadi, aktywista z Charanagh, który napisał książkę z opowiadaniami o tej miejscowości, wyjaśnia konsekwencje tej sytuacji: „Od dłuższego czasu wskaźnik parowania wody w Iranie jest kilka razy wyższy niż wskaźnik opadów, a to jedna z najważniejszych cech regionów suchych i półsuchych”.

Ponieważ wszystkie wody powierzchniowe odparowują, najlepszym sposobem zabezpieczenia wody na przyszłość jest trzymanie jej pod ziemią. „Spadek poziomu wody w kanatach znacząco ograniczył naszą produkcję rolną” – dodaje Hossain.

„System perskich kanatów jest wyjątkowym świadectwem tradycji dostarczania wody do suchych regionów w celu wspierania osadnictwa” – wyjaśnia UNESCO, które w 2016 r. wpisało 11 irańskich kanatów na Listę światowego dziedzictwa. . Kanaty to bezsprzecznie jeden z głównych filarów uprawy na suchych obszarach kraju. 

TW Iranie jest ponad 36 tys. kanatów. Niektóre z nich to wspaniałe klejnoty architektury, jak niedawno odrestaurowany kanat w Zarach, który uważa się za najdłuższy na świecie podziemny akwedukt. Biegnie przez prowincję Jazd i ma ok. 80 km. Niektóre szyby kanatu w Zarach znajdują się w Wielkim Meczecie Jāmeha, który pamięta czasy przed pojawieniem się islamu w zbiorowej świadomości ludzkiej.

W tej odnodze kanatu płynie słona woda, ponieważ studnia macierzysta znajduje się w regionie zasolonym i tutejsza woda zawsze miała niższą jakość w porównaniu z innymi odnogami. Niestety, słodkowodna odnoga tego kanatu wyschła, a ta ze słoną wodą, choć dotknięta suszą, nadal pomaga w nawadnianiu pól uprawnych.

Kanat – wynalazek transportowania wód gruntowych na powierzchnię – był jednym z głównych źródeł zaopatrzenia w wodę pól uprawnych w ponad 60 tys. wioskach w Iranie. Wraz z pojawieniem się nowych technologii głębokie studnie nie tylko zastąpiły kanaty, lecz także ich budowa bez odpowiedniego planowania spowodowała, że ​​prawie 90% kanatów wyschło. Obecnie trudno jest odbudować system kanałów.

Ahmad Jalili, kolejny rolnik z Jazd, twierdzi, że kanaty o głębokości mniejszej niż 20 m, są bardzo dotknięte suszą. „Moje pola uprawne są nawadniane przez kanaty, które mają ponad 90 m głębokości. One są mniej dotknięte suszą ze względu na ich głębokość. Brak deszczu przysporzył nam jednak wielu problemów, nie mogę już uprawiać bawełny , ponieważ wymaga ona więcej wody”.

Każda data urodzenia i śmierci kanatu zostaje odnotowana, a jeden z kanatów należących do rodziny pana Qanei pełni obecnie funkcję muzeum.

To jeden z najmłodszych kanatów w Ardakanie, pośrodku pustyni.Aby się do niego dostać, trzeba długo iść przez pustynię.

Jawad Qanei jest bardzo krytyczny wobec lekceważenia przez irańskie władze wartości kanatów. Uważa, że zostały one zniszczone lub wysuszone nie tylko ze względu na zmiany klimatyczne, lecz także z powodu zaniedbań władz. Dlatego setki kanatów uległo zniszczeniu.

Wiele kanatów w północnym i południowym Chorasanie, historycznym regionie na terenie dzisiejszego wschodniego Iranu (Chorasan to „kraina słońca”), również wysycha z powodu suszy i zmian klimatycznych

Jeden ze strażników kanatów w rejonie Sanandaj twierdzi, że skoro rząd nie przywiązuje wystarczającej wagi do konserwacji kanatów, to pozostałe też wkrótce wyschną. Wiele kanatów w południowym Chorasanie wymaga renowacji.

Biorąc pod uwagę suchy klimat panujący w większości Iranu, a zwłaszcza na południu kraju, kanaty odgrywają znaczącą rolę w nawadnianiu, rolnictwie i dostarczaniu wody pitnej mieszkańcom. Śmierć kanatów pokazuje jednak, jak bardzo budowa głębokich i średnio głębokich studni, zarówno legalnych, jak i nielegalnych, skraca ich życie. Niektóre z tych unikatowych konstrukcji inżynierskich, które powstały tysiące lat temu, stopniowo niszczeją. Niewłaściwe korzystanie z kanatów przez część rolników również pogarsza ich stan.