PL | EN

Biznes a wojna: Manipur i Bliski Wschód

Jak wojna z Hamasem szkodzi izraelskim firmom technologicznym i gospodarce? Tamtejszy sektor technologiczny – kluczowa część gospodarki, która odpowiada za prawie połowę całego eksportu i ⅕ produkcji gospodarczej Izraela – przeżywa problemy związane z niedoborem pracowników i obawami o finansowanie. Działalność wielu firm zakłóciło m.in. powołanie do wojska 350 tys. rezerwistów. Na gospodarkę Izraela negatywnie wpływają braki siły roboczej, niższe zaufanie konsumentów i przedsiębiorstw, wyższa inflacja oraz spadająca liczba inwestycji zagranicznych.

Konflikt na Morzu Czerwonym i ataki bojówek Huti na statki uderzają w firmy spedycyjne przewożące towary jednym z najbardziej ruchliwych szlaków handlowych. Kompanie mogą nadal wysyłać statki przez Morze Czerwone, co wiąże się z ryzykiem ataków i podnosi koszt składek ubezpieczeniowych. Jednostki mogą też płynąć dodatkowe kilka tysięcy km wokół Afryki, dodając przy tym 10 dni podróży w każdą stronę i spalając znacznie więcej paliwa. Huti najczęściej atakują statki przystosowane do przewozu samochodów oraz – rzadko – tankowce. 

Ponad 8 miesięcy konfliktu na tle etnicznym w indyjskim stanie Manipur między społecznością Meitei a plemionami Kuki doprowadziło do strat w gospodarce i biznesie, od małych sprzedawców ulicznych po duże firmy. Inflacja w handlu detalicznym osiągnęła 11,63%, Internet był wyłączony przez dłuższy czas, a godziny policyjne zakłócają normalne funkcjonowanie społeczeństwa. Niektóre firmy odnotowały ponad 70% strat, co zmusza je do zwolnień pracowników.

Pozostałe wydania