PL | EN

Kolejne porozumienie i przedświąteczne zawieszenie broni na Ukrainie

Trójstronna grupa kontaktowa uzgodniła w Mińsku kolejne zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy, które wejdzie w życie 23 grudnia o północy. W ostatnich tygodniach sytuacja na linii frontu uległa zaostrzeniu. Zaniepokojenie wzrostem liczby ostrzałów, w tym z zastosowaniem artylerii, wyraziła Unia Europejska.

18 grudnia prorosyjscy bojownicy ostrzelali z wyrzutni rakietowej BM – 21 Grad Nowoługańskie, niewielką miejscowość w obwodzie donieckim. Na znajdujące się tam domy spadło 40 pocisków, czyli jedna pełna kaseta rakiet wystrzeliwanych z wyrzutni. Ośmiu mieszkańców zostało rannych, uszkodzono około 50 domów mieszkalnych. Pociski trafiły również w szkołę i przedszkole.

Dzień później 20 pocisków rakietowych – wystrzelonych przez bojowników – spadło na miejscowość Zajcewe w obwodzie donieckim.

Według komunikatów centrum prasowego sztabu ATO , ostrzał był prowadzony z Gorłówki, znajdującej się pod kontrolą bojowników. W odpowiedzi strona ukraińska zaatakowała ich pozycje.

Przedstawiciele tzw. Donieckiej Republiki Ludowej poinformowali z kolei, że pociski artyleryjskie wystrzeliwane przez ukraińską armię trafiają w domy mieszkalne. Według tych doniesień, 20 grudnia 16 pocisków kalibru 122 mm miało eksplodować w centrum miejscowości Jasynowata, która znajduje się niedaleko Doniecka. W wyniku ostrzału zginąć miało dwóch mieszkańców, a kolejnych dwóch zostało rannych.

Informacje podawane przez bojowników trudno jest zweryfikować. Na miejscu oprócz rosyjskich dziennikarzy nie było praktycznie nikogo z mediów zachodnich. Misja OBWE, ze względu na swój statut i kwestie bezpieczeństwa, nie pojawia się w godzinach wieczornych w miejscach incydentów.

W oświadczeniu wydanym przez UE podkreślono zaniepokojenie eskalacją konfliktu. Zwrócono uwagę na to, że na niemal 500 km linii rozgraniczenia, która jest faktycznie linią frontu, liczba ostrzałów w grudniu jest najwyższa od lutego 2017 r.

„Rozmieszczenie sił zbrojnych w bezpośredniej bliskości budynków mieszkalnych i ostrzały krytycznej infrastruktury są świadectwem pełnego braku szacunku dla ludzkiego życia” – napisano w oświadczeniu.

Unia zaapelowała również do Rosji, aby ta wpłynęła na separatystów w celu zaprzestania ostrzałów. Podkreślono również, że strony powinny przestrzegać zawieszenia ognia i wyprowadzić ciężkie uzbrojenie tylko do specjalnych miejsc znajdujących się poza linią frontu.

Porozumienie o wycofaniu z linii frontu broni o kalibrze powyżej  100 mm zostało zawarte 30 września 2015 r. w Mińsku. Praktyka pokazuje jednak, że obie strony go nie przestrzegają.

Niestety do tej pory żaden z punktów wcześniej zawartych porozumień, dotyczących zakończenia konfliktu na wschodzie Ukrainy, nie został wypełniony. W zamian periodycznie podpisywane są kolejne dokumenty dotyczące okresowego zawieszenia broni, które nie trwają dłużej niż kilka dni.

Kolejne takie porozumienie wejdzie w życie 23 grudnia o północy, w związku ze zbliżającym się okresem świątecznym. Trudno przewidzieć, jak długo ono potrwa.

UNICEF alarmuje, że w okresie od stycznia do listopada br. średnio raz na tydzień, w wyniku konfliktu na wschodzie Ukrainy, zginęło albo było ranne jedno dziecko. Najczęstszym powodem są miny i niewypały. Wschód Ukrainy jest jednym z najbardziej „zanieczyszczonych” miejsc na świecie, a w bezpośredniej strefie konfliktu żyje 220 tys. dzieci.

Problemy humanitarne może zwiększyć wycofanie rosyjskich oficerów ze składu Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji ds. Zawieszenia Ognia i Stabilizacji Linii Rozgraniczenia. Jest ono jedną z instytucji, która ma kontrolować zawieszenie broni i działać w sytuacjach, kiedy dochodzi do naruszenia porozumienia.

Oficjalnym powodem wycofania rosyjskich wojskowych był „napięta moralno-psychologiczna sytuacja”, z którą stykali się rosyjscy oficerowie podczas swoich działań. Strona ukraińska miała ograniczać możliwości ich pracy po swojej stronie linii rozgraniczenia (frontu).

Wcześniej MSZ Federacji Rosyjskiej podkreśliło również, że nowe zasady wjazdu obywateli Rosji, które strona ukraińska planuje wprowadzić 1 stycznia 2018 r., są nie do przyjęcia dla żołnierzy. Według nowych przepisów Rosjanie, wjeżdżający na Ukrainę, powinni wcześniej przekazywać tutejszym władzom dokładne dane personalne.

Wojna na wschodzie Ukrainy trwa od wiosny 2014 r. W jej wyniku zginęło już ponad 10 tys. osób.

 

Więcej informacji: ArtykułyEuropaUkraina